Testo N N W N W

Testo N N W N W

Nic nie wiem nie widziałem z boku stałem To zza winkla się skitrałem tajemnicy dochowałem Zapytany o co chodzi nie odpowiedziałem Dużo takich sytuacji dużo przede mną Bo w taki sposób myśleć się nauczyłem Od bliskich mi ludzi wartości przyswoiłem Oczy na ten zakłamany świat otworzyłem Co się dzieje dookoła tak naprawdę zobaczyłem Więc nie mów mi jak mam postępować Wkurwiony Z.I.P. wie jak się zachować Że tajemnicy trzeba zawsze dochować Bo są tacy ludzie którzy tego nie przestrzegali Co widzieli co słyszeli odbiorcy sprzedali Policji posłuszeństwa nie odmawiali Jeden wielki strach w głowie mają nie uważali Marionetkami się stali więzy tutaj o nic Bo i tak ci nie odpowiem Zrywaj się stąd vito nic ci nie powiem Bowiem prawda zawsze trzyma się z Bogiem Kto zerwie plombę ten z gry odpada Temu biada ta zasada Przy tym zostanę przystanę Przejebane mają konfidenty przegrane Spalone wasze życie płonącym kole Twarde postanowienia me jak przy okrągłym stole Organizacja rozważa Z.I.P. koalicja Nic nie wiem nie widziałem z boku stałem Nic nie wiem nie widziałem bo po h piłować hałapą To postępowania obozowego kapo Zachowanie tajemnicy może uratować niejedno Nic nie wiem a to przecież sprawy sedno Nosa w nie swoje sprawy nie wtykam Zasięg czterech kroków stoję obok i oddycham Wypiję browar usłyszę dobrą radę od chłopaków To dla siebie ją zachowam już zachowałem Nic nie wiem nie widziałem Może i tak ale ja nie wiem nic nie widziałem Strzelbą w moim życiu się nie posługiwałem Dymu z lufy na krok nie wypuszczałem Nic nie widziałem i nie słyszałem nie słyszałem Do dziś tej zasady nie przerwałem Choć w niejedno gówno za małolata się wplątałem Sprytnym sposobem na powierzchni przetrwałem Do końca z twarzą przekaz do dla tych którzy to zlekceważą A wariaty a wariaty będzie krzywda Na pewno się narażą dobre chłopaki szali nie przeważą Odpowiedzialność jak balansowanie wagą Spójrz na moją głowę mam tu blizny To ślady które znaczą konflikty Maciek z KRK wie o tym dobrze aż za Serdeczne elo kapitulacje nie jest znana Pierdolę psy raz i podwójnie Nie jestem gangsterem lecz nie jestem też durniem Kto się tu wychował ten rozumie Że czasem lepiej zgubić się w tłumie Zamiast nawijać o... I zajdzie daleko kto to umie A wszyscy którzy lubią się chwalić Są do końca przegrani dla mnie i moich kamratów Którym ufam jak bratu Głupota na głupocie ciąży jak fatum A ja się przedzieram wciąż do przodu I podwyższam status pokolenia Zip Składu W kraju blantów i układów da się tu żyć Jeśli ktoś umie myśleć nic nie wiem nie widziałem I tak czeka mnie czyścieć Najbardziej pyskuje zawsze ten Kto najmniej ma z tym wszystkim wspólnego Ja się nie interesuje bo nic mi do tego I nie tylko o psss tu się rozchodzi Często formę przekaźników pełnią zajarani młodzi Oni myślą że to tylko takie towarzyskie ciekawostki Jeszcze raz P.K.U. ave ewe a ty kurwo odbij odbij odbij odbij Nic nie wiem nie widziałem
Testi Z.I.P. Squad